Mama: Dowiedziałam się, że źle zamocowałam fotelik. Pas biodrowy był zamieniony z pasem barkowym. Pan dokładnie mi pokazał jak wygląda problem i stabilność fotelika kiedy ten jest źle zapięty. Nigdy się tego nie spodziewałam. Córeczka zachowywała się spokojnie i pozwoliła nam dosłownie wszystko poprawić. Myślę, że nauczyłam się poprawnego zamocowania. Co najważniejsze, to że po każdym zamocowaniu należy zawsze porządnie sprawdzić, czy się nie rusza na boki. Bo czasami do góry, do przodu, czy do tyłu to nie jest taki problem, ale te boczne ruchy… Teraz po każdym zamocowaniu będę sprawdzać, czy faktycznie jest stabilnie. Poza tym jeszcze instrukcję jak sama mam się przypiąć pasem prawidłowo.
Michał Korejba: Też zaskoczenie, czy było dobrze?
Mama: Nie było aż tak źle jak w przypadku dziecka, ale polecane są takie drobne korekty jak zmiana fryzury na przykład. Nie koczki, ale na przykład włosy niżej upięte.
Michał Korejba: Od ochrony jest zagłówek, a nie włosy
Mama: Dokładnie, to też taka praktyczna informacja. Naprawdę bardzo się cieszę, że skorzystałam z inspekcji. Dla bezpieczeństwa swojego i dziecka przede wszystkim. Naprawdę warto i wszystkim rodzicom bardzo, bardzo polecam.