Trzynastka nie musi być pechowa. Trzydzieści inspekcji – także tych spod znaku “ciąża i pasy” – dały poczucie dobrze wykonanej pracy. Siedlce – kolejne inspekcyjne miasto. Zapraszamy do przeczytania relacji oraz obejrzenia galerii zdjęć.
Do Siedlec zawitaliśmy już po raz drugi. W ubiegłym roku również zostaliśmy bardzo gościnnie przyjęci przez sklep i hurtownię Madar – w tym roku także byliśmy ich gośćmi. Pomimo tradycyjnych obaw o pogodę i ona, i uczestnicy, dopisali.
Fotogaleria z Inspekcji Fotelików 2013 w Siedlcach
Przeprowadzono ok 30 inspekcji. Nie tylko dzieci – ale także dorosłych. Zaskoczeniem było dla nas, że pojawiły się ciężarne mamy, które… nie zapinają pasów bezpieczeństwa. Błędne przepisy naszego prawa niestety skutkują lękiem u kobiet. Jak się okazało – panie nie zapinały pasów w ogóle lub przypinały się tylko pasem barkowym. W pierwszym przypadku ani kobieta, ani jej dziecko nie są chronione, w drugim jedyną „korzyścią” mogą być tylko dodatkowe urazy szyi. Brak pasa biodrowego sprawi, że nie zapobiegnie on przesuwaniu się do przodu całego ciała kobiety i zderzenia bądź z poduszką powietrzną, bądź z deską rozdzielczą. Wtedy cierpi i matka i dziecko. Skutki mogą okazać się tragiczne.
Wiele Pań informowało, że postępowały według instrukcji przeczytanej w książce lub poradniku – drogie Czytelniczki – jeśli posiadacie takie pozycje – radzimy je wyrzucić. Pasy w ciąży należy zapinać obowiązkowo.
Jakie problemy pojawiły się zaś wśród najmłodszych podróżników? Najczęstszy błąd – to niedociągnięta uprząż, zbyt szybkie przesadzanie malucha do fotelika przodem do kierunku jazdy. W jednym aucie odkryliśmy możliwość montowania fotelika tyłem do kierunku jazdy – maluch przyjechał więć przodem, a odjechał, razem ze szczęśliwymi rodzicami, tyłem do kierunku jazdy.
O tym jakie foteliki pojawiły się na inspekcjach – możecie przekonać się oglądając naszą galerię zdjęć. Zapraszamy także do kolejnych miast inspekcji. Zapisy: www.inspekcje-fotelikow.pl